Polscy skoczkowie w Zakopanem stanęli na 3. stopniu podium konkursu drużynowego. Jednym z członków ekipy był Kamil Stoch. Zobaczcie nagranie z konferencji prasowej, na której pojawił się jeden z biało-czerwonych.
Skoki dają radość
Kamil Stoch wraca do dobrej formy. Na Wielkiej Krokwi podczas sobotniego konkursu drużynowego reprezentant Polski dwukrotnie lądował powyżej granicy 130 metrów, co było sporą cegiełką do trzeciego miejsca polskiej reprezentacji. Czy lider naszej kadry stęsknił się za podium? „Nie tak bardzo jak za takimi skokami jak dzisiaj, czyli dalekimi, ładnymi i przede wszystkim sprawiającymi mi dużo frajdy. Nie tylko mi, ale wszystkim ludziom, którzy nas dzisiaj oglądali. Bardzo przyjemne, bardzo pozytywne i bardzo wyczekane odczucie”.
Wydobyć najlepsze
Czy można już mówić o przełomie? „Mam taką nadzieję, że to był ten konkurs, który otworzy nowy rozdział i nową kartę w mojej karierze. Kolejną, taką bardzo pozytywną. Aczkolwiek na tym etapie nie mogę tego stwierdzić, ani o tym zapewnić. Natomiast dzisiaj konkurs bardzo pozytywny, ale też bardzo trudny, gdyż w dalszym ciągu bardzo mocno pracuję nad tym, żeby te skoki były dobre i żeby wydobyć z siebie to co najlepsze”.
Publiczność uskrzydla
„Zawsze Zakopane jest magiczne pod tym względem. Czuję to doskonale siedząc na górze. Słysząc i widząc tych wszystkich rozbawionych kibiców czekających na dalekie skoki – to mnie uskrzydla i dodaje pozytywnej energii. Cały czas to powtarzam i w dalszym ciągu to podtrzymuję”.
„Z jednej strony te konkursy są bardzo trudne, ponieważ zdajemy sobie sprawę z pewnej presji, która jest. Ale z drugiej strony są też miłe, że jednak Ci kibice są i oczekują od nas dobrego skakania. To jest pozytywne, bo źle by było gdyby sala była tutaj pusta, a ja rozmawiałbym do ściany”.
Wyróżnienie dla Andrzeja Stękały
„Jako członek drużyny nie chcę oceniać każdego po kolei. Mogę tylko powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z wyniku jaki odniosła cała grupa. Nie tylko ta czwórka, która dzisiaj skakała, ale wszyscy, którzy mieli w tym udział. To jest bardzo pozytywna chwila i bardzo nam potrzebny. Doda nam więcej wiary, sił i energii. A mogę powiedzieć, ze bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Andrzej, który w debiucie tutaj w Zakopanem w takim momencie poradził sobie świetnie”.
Rezultaty Stocha w drużynówce pozwoliły mu ulokować się w nieoficjalnym rankingu indywidualnym na 5. pozycji. Czy taki wynik będzie jutro satysfakcjonujący? „W pełni. Oczywiście chciałbym więcej, ale na ten moment trzeba mierzyć siły na zamiary i skupić się na tym co jest dla mnie najważniejsze, czyli żebym mógł się cieszyć po takich skokach, jakie były chociażby dzisiaj”.
Dążyć do ideału
„Na razie muszę odpocząć po tym co się dzisiaj stało, przeanalizować pozytywy i negatywy, które pewnie się pojawiły, bo nie uważam, że te skoki były bez błędu, zwłaszcza ten w drugiej serii. Jutro idę z takim samym nastawieniem jak dzisiaj, czyli skoncentruję się na sobie, na tym co mam do zrobienia. I tyle. Wynik oczywiście im wyższy, tym bardziej pożądany, ale jeśli dobrze wykonam swoją pracę, to możemy się pozytywnie zaskoczyć”.
Zakopiański konkurs indywidualny już w niedzielę o 16:00.
Wideo z konferencji prasowej:
- Źródło: informacja własna
- Korespondencja z Zakopanego: Katarzyna Służewska i Przemysław Krawiec
- Foto: Przemysław Krawiec
