Od 1 do 3 kwietnia polski skoczek narciarski Maciej Kot uczestniczył w X Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza w Brzegach i Wieliczce. „Zabawa jak co roku super, sporo nauki i zebranego doświadczenia” – przyznał po zakończonej rywalizacji 24-latek z Limanowej.
Maciej Kot podczas rajdu przemieszczał się wraz ze swoim pilotem Zbigniewem Cieślarem. Duet jadący samochodem Subaru Impreza STI zajął 16. miejsce, a do zawodów zgłoszonych było 24 sportowców.
Jednak w tym przypadku to nie wynik był najważniejszy. „Miło było po raz kolejny spotkać tylu znajomych i wspaniałych zawodników. Dziękuję firmie Auto Alfa za wsparcie i doping na trasie” – napisał na swoim facebookowym profilu skoczek. I dodał, że chciałby wrócić na trasę rajdu w przyszłym roku.
Subaru Impreza STI – to samochód Macieja Kota podczas rajdu, fot. Anna Cis
Dla Macieja Kota to już drugi start w tym rajdzie. Najprawdopodobniej nie ostatni, fot. Anna Cis
Maciej Kot razem ze swoim pilotem – Zbigniewem Cieślarem, fot. Anna Cis
- Źródło: informacja własna / facebook.com @Maciej Kot
- Foto: Anna Cis
You must be logged in to post a comment.