Przykre wiadomości płynące ze zgrupowania Norwegów w Stams, niestety zostały potwierdzone. Kenneth Gangnes przygotowujący się do nowego sezonu, doznał poważnej kontuzji kolana i przeszedł operację. Czy skoczek ma szansę na powrót do rywalizacji w Pucharze Świata w sezonie 2016/2017?
Nieszczęśliwy trening
27 – letni skoczek z Norwegii przebywał na zgrupowaniu w Stams, gdzie wraz z innymi kolegami z kadry, przygotowywał się do nowego sezonu. Niestety po jednym ze skoków, Gangnes doznał kontuzji, która na długo może wykluczyć go ze sportowej rywalizacji.
U Norwega zdiagnozowano zerwanie więzadeł w lewym kolanie i uszkodzoną łąkotkę, co przesądziło o niemal natychmiastowej operacji. Zabieg przeprowadzono w szpitalu w Innsbrucku wieczorem, jeszcze tego samego dnia.
„W szpitalu od razu zdiagnozowano, że więzadła zostały zerwane, a łąkotka uszkodzona. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy, że najlepiej będzie od razu przeprowadzić operację” – powiedział Lars Haugvad, fizykoterapeuta norweskich skoczków.
Dodajmy, że dla Gangnesa jest to już trzeci tego typu zabieg. Norweg bowiem, nie raz borykał się już z kontuzjami kolana.
Co będzie dalej?
Kenneth Gangnes ma za sobą najlepszy sezon w karierze. Trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata oraz srebrny medal – zdobyty indywidualne i złoto w drużynie, podczas Mistrzostw Świata w Lotach w Tauplitz. Czy dla Norwega jest szansa na podtrzymanie dobrej passy i powrót do skakania już w najbliższym sezonie zimowym?
„Oczywiście to jest smutne dla Kennetha i całej norweskiej ekipy. Mimo wszystko czas na doznanie tego typu kontuzji mógł być gorszy. Być może Kenneth będzie mógł wrócić pod koniec sezonu” – stwierdził trener Alexander Stoeckl.
Pomimo tego, że kontuzja kolegi z kadry jest zawsze przykra także dla pozostałych zawodników, najważniejsze jest, aby w drużynie nadal panowała dobra atmosfera, która w spokoju pozwoli przygotować się do kolejnego sezonu Pucharu Świata.
„Najlepszym, co możemy zrobić dla Kennetha, to być najlepszą drużyną na świecie, kiedy on do nas wróci” – dodał dyrektor sportowy Clas Brede Brathen.
My możemy tylko ściskać kciuki za szybki powrót do zdrowia, którego sympatycznemu skoczkowi z Norwegi serdecznie życzymy.
- Foto: Katarzyna Służewska
- Źródło: fis-ski.com