Aktualności

David Siegel dla Skoki24.pl: ,,Moje skoki w Wiśle były naprawdę dobre, ale uważam, że mogę skakać lepiej”

 

Po Mistrzostwach Świata Juniorów w Rasnovie, gdzie David Siegel zdobył złoty medal, jego sportowa kariera nabrała tempa. Pod koniec sezonu zimowego coraz częściej startował w Pucharze Świata, a ostatnio po raz pierwszy wystartował w Letniej Grand Prix w Wiśle. Jakie wspomnienia przywiózł do domu niemiecki skoczek?

Błędy w skokach do poprawy

W pierwszym konkursie w historii swoich startów w Letniej Grand Prix, David Siegel zajął 18. miejsce. Jednak osiągnięty rezultat nie zadowala w pełni niemieckiego skoczka, który w swoich skokach widzi spore rezerwy.

Moje skoki w Wiśle były naprawdę dobre, ale uważam, że mogę skakać lepiej. Popełniłem trochę błędów przy wybiciu i w locie. Mam więc nad czym pracować przez cały okres przygotowawczy. W zimie zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądało. – opowiada o swoich skokach Siegel.

Wiślańskie szaleństwo 

Nie od dziś wiadomo, że na zawodach w Polsce panuje szczególna atmosfera. Zarówno w Zakopanem, jak i w Wiśle kibice świetnie się bawią, a ich doping niesie nie tylko Polaków. A co na temat tego wszystkiego sądzi obecny mistrz świata juniorów?

Lubię startować w Polsce. Polscy fani (kibice) skoków narciarskich są naprawdę szaleni, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Bardzo lubię atmosferę podczas polskich zawodów. Wszyscy ludzie są bardzo szczęśliwi i dopingują każdego zawodnika, niezależnie od tego jakiej jest narodowości. To jest super!

Kibic podczas ,,drużynówki”

Decyzją Wernera Schustera, David Siegel nie wywalczył miejsca w składzie na piątkowy konkurs drużynowy. Jednak niemiecki skoczek rozumie decyzję trenera i świetnie się bawił dopingując kolegów.

Oczywiście, chciałem wystartować w konkursie drużynowym, ale niestety treningi, które odbyły się dzień wcześniej na skoczni były dla mnie bardzo złe. Dlatego uważam, że trener reprezentacji podjął dobrą decyzję i nie czuję się rozczarowany. Chłopcy zrobili bardzo dobrą robotę podczas konkursu drużynowego. – opowiada Niemiec.

LGPWisła-001-287-10

David Siegel podczas LGP 2016 w Wiśle (fot. Justyna Gorzkowska)

Wisła i co dalej?

Choć LGP w Wiśle już za nami, skoczkowie udają się na kolejne zawody, aby walczyć o punkty do klasyfikacji generalnej cyklu. David Siegel również pojawi się na starcie kolejnego konkursu, który odbędzie się w niemieckim Hinterzarten.

Moim kolejnym startem będzie konkurs u nas w Niemczech. Hinterzarten to moja ,,domowa” skocznia. Jestem bardzo szczęśliwy, że będę miał okazję wystartować tam w LGP, ponieważ cała moja rodzina i przyjaciele przyjadą, żeby mnie wspierać i dopingować. – nie ukrywa radości młody reprezentant naszych zachodnich sąsiadów.

Nowe zasady kontroli

Ostatnio dość dużo mówi się na temat kolejnych zmian w kontrolowaniu kombinezonów skoczków. Teraz pomocny w tym ma być specjalny pasek wszyty od wewnętrznej strony stroju. A co na ten temat sądzi sam niemiecki zawodnik?

Uważam, że nowe zasady sprawdzania kombinezonów, dzięki specjalnemu paskowi, to dobre rozwiązanie, żeby właściwie kontrolować nasze stroje. Jednak jak na razie wszystkie kraje, zarówno trenerzy, jak i sami zawodnicy potrzebują czasu, aby się do tego przyzwyczaić. Zobaczymy jak to wszystko będzie funkcjonowało zimą. – ocenia na koniec rozmowy David Siegel.


  • Źródło: informacja własna
  • Foto: Kacper Kolenda

 

 

 

 

 

O autorze

Justyna Gorzkowska