Tomasz Pilch po świętach: „Dwa wolne dni bardzo nam się przydały, teraz wracamy do treningów”

26 grudnia w Zakopanem odbył się świąteczny konkurs mistrzostw Polski, w którym zwyciężył Piotr Żyła. W zawodach startowali także skoczkowie z kadry juniorów, w tym Tomek Pilch, z którym udało nam się porozmawiać. Zastanawiacie się jak spędził święta, a może jakie plany startowe mają najmłodsi kadrowicze? Zapraszam do przeczytania wywiadu. 

Świąteczny czas

Święta to dla wszystkich czas odpoczynku i spędzenia czasu z najbliższymi, a także zajadania się przysmakami przygotowanymi przez mamy, ciocie czy babcie. Skoczkowie również wykorzystują te chwile, aby odpocząć i nabrać sił na kolejne starty. A jak tegoroczne święta spędził Tomek Pilch?  

,,Święta, jak to święta, spędziłem je w rodzinnym gronie i było bardzo miło. Na pewno też dużo zjadłem, ale na szczęście nie przytyłem i nie mam teraz problemów z wagą. Przed świętami mieliśmy także obóz w Zakopanem, przyjechaliśmy w piątek, więc te późniejsze dwa wolne dni bardzo nam się przydały i teraz znów wracamy do treningów” – opowiada członek kadry juniorów.

„Pierwsze koty za płoty”

15 i 16 grudnia kadra juniorów wystartowała w inauguracyjnych zawodach cyklu FIS Cup. Tomek Pilch nie kryje niezadowolenia ze swojego występu (39. i 27. miejsce). Zdaje sobie sprawę, że stać go na dużo lepsze skoki, a co za tym idzie i miejsca. Co przyczyniło się do nie do końca udanego początku sezonu zimowego? 

,,Zawody w Notodden na pewno nie były udane, bo na obozie w Ramsau, na którym byliśmy wcześniej, skakaliśmy dużo lepiej i wiem, że było mnie stać na pierwszą dziesiątkę. Po prostu ta skocznia mi nie pasowała, a dodatkowo nie umiałem sobie dobrze dojechać do progu, było tak jakoś dziwnie. Jednak teraz skupiam się właśnie na pozycji najazdowej i już jest coraz lepiej.” –  ocenia 16-latek z Wisły.

Świąteczny konkurs

W poniedziałkowym konkursie świątecznym Tomasz Pilch zajął 12. pozycję. W swoich skokach zauważa poprawę i jest optymistą przed kolejnymi startami:

,,Konkurs mistrzostw Polski był już lepszy niż starty w Norwegii czy nawet ostatnie treningi, ponieważ skoki są dużo lepsze i generalnie jest lepiej’‚ – dodaje podopieczny Macieja Maciusiaka.

Plany na kolejne starty 

W wielu wywiadach przed rozpoczęciem sezonu zimowego, zarówno trener Maciusiak, jak i zawodnicy, mówili, że będą koncentrować się na startach w zawodach z cyklu FIS Cup, żeby nabierać doświadczenia. Czy polscy juniorzy będą skakać także w Pucharze Kontynentalnym?

,,Na pewno chcemy wystartować w jakimś ,,kontynentalu”, bo FIS Cupu został tam tylko jeden konkurs, ponieważ nie lecimy na konkursy ani do Stanów, ani do Japonii, będziemy skakać tylko na FIS Cupie w Zakopanem. ” – mówi najmłodszy skoczek w kadrze.

Nowy sponsor

Podczas świątecznego konkursu mistrzostw Polski na kasku skoczka z Wisły mogliśmy zobaczyć logo sponsora – Hotelu Helan w Zakopanem. Jak wyglądały kulisy zawarcia pierwszej umowy sponsorskiej w jego karierze? 

,,Co do mojego sponsora, to wyglądało to tak, że mój tata miał znajomego, tutaj z Zakopanego i ten znajomy zapytał się swojego kuzyna, właśnie z tej firmy, czy nie chciałby mnie sponsorować i on się zgodził. Dzięki temu jest mi teraz łatwiej” – dodaje na koniec Tomek Pilch.

• Źródło: informacja własna
• Korespondencja z Zakopanego: Justyna Gorzkowska, Kacper Kolenda, Przemysław Krawiec
• Rozmawiała: Justyna Gorzkowska
• Foto: Justyna Gorzkowska