Treningi, obozy, wyjazdy, zawody – tak wygląda życie skoczka narciarskiego. Trudno w tym wszystkim znaleźć czas na odpoczynek i chwilkę dla najbliższych. Dlatego Święta Bożego Narodzenia są doskonałą okazją, żeby nadrobić wszystkie zaległości i zrelaksować się w gronie rodziny. Zanim znów zatracimy się w karuzeli Pucharu Świata, zatrzymajmy się jeszcze na moment w świątecznej atmosferze i zerknijmy jak skoczkowie spędzili święta.
Święta po polsku
Wszyscy polscy skoczkowie zgodnie twierdzą, że święta spędzili w miłej, rodzinnej atmosferze z całą rodziną. Cieszą się, że po licznych wyjazdach spędzili czas z najbliższymi. Na ich stołach nie brakowało także jedzenia.
Bracia Kot w materiale nagrywanym przez Telewizję Polskę, opowiadali, że cała ich rodzina jest wielkim smakoszem słodyczy, dlatego to właśnie ciasta i ciasteczka rządzą na ich świątecznym stole. Najbardziej smakują im te upieczone przez babcię. Rodzina Kotów jest w święta także szczęśliwa dlatego, że wszyscy są w domu, zarówno Kuba, Maciej, jak i ich tata Rafał, który jest stałym gościem studia TVP.
Ciasteczkami zajadał się także Stanisław Biela: ,,Trochę się objadłem, trochę ciastek pojadłem” – mówi w rozmowie z naszą redakcją.
Świąteczny czas wspominał także wspólnie z nami podczas Świątecznego Konkursu Mistrzostw Polski, Tomek Pilch, który mimo radości z czasu spędzonego na jedzeniu i rozmowach z najbliższymi, nie zapomina, że teraz nadszedł czas, aby powrócić do treningów.
,,Święta, jak to święta, spędziłem je w rodzinnym gronie i było bardzo miło. Na pewno też dużo zjadłem, ale na szczęście nie przytyłem i nie mam teraz problemów z wagą. Przed świętami mieliśmy także obóz w Zakopanem, przyjechaliśmy w piątek, więc te późniejsze dwa wolne dni bardzo nam się przydały i teraz znów wracamy do treningów” – opowiada członek kadry juniorów.
O tegoroczne święta zapytaliśmy także Apoloniusza Tajnera.
,,Święta minęły mi dobrze, tak intensywnie. Jeździłem z jednej strony Polski na drugą, jednak spotykałem się z rodziną, więc święta spędzałem jak trzeba. Dwunastu potraw nie było, bo nie było takiej potrzeby. (śmiech)”
Co słychać za granicą?
Zagraniczni skoczkowie swoje święta również wykorzystali na nadrobieniu zaległości z najbliższymi, których podczas sezonu zimowego widują bardzo rzadko. Norweg – Johann Andre Forfang, spędzał święta ze swoją ukochaną:
https://www.instagram.com/p/BOaDTqGjwwA/?taken-by=celinarobertsen
Severin Freund odpoczywał z najbliższymi, ale nie zapomniał o życzeniach dla swoich fanów. Życzył wszystkim wspaniałych świąt, spędzonych w gronie najbliższych.
Inny niemiecki skoczek – Andreas Wellinger, oprócz życzeń dla fanów, sam postanowił dodatkowo pobawić się w Świętego Mikołaja i na swoim profilu na Facebooku zorganizował konkurs, w którym do wygrania był zegarek (Jacques Lemans), wystarczyło udostępnić dodane przez niego zdjęcie oraz napisać dlaczego świąteczny czas jest wyjątkowy. Wellinger udostępnił także rodzinne zdjęcie sprzed lat, pokazując, że tegoroczne święta spędził w rodzinnym gronie.
- Źródło: informacja własna
- Foto: Aleksandra Bazułka
