Jan Ziobro postanowił zawiesić swoją sportową karierę. Zawodnik kadry B podzielił się tą informacją za pośrednictwem portalu społecznościowego. Nagła wiadomość od brązowego mistrza świata w drużynie z Val di Fiemme zaskoczyła kibiców, a przede wszystkim powód jego decyzji.
Zawieszona kariera
Od sezonu 2016/2017 Jan Ziobro trenował wraz z kadrą B. Dotychczas największym sukcesem 26-letniego skoczka jest pucharowe zwycięstwo w Engelbergu, kiedy to triumfował nad Kamilem Stochem. Informacja z którą zechciał podzielić się zawodnik poprzez konto na Facebooku, zaskoczyła kibiców.
„Podjąłem decyzję o zawieszeniu mojej kariery. To nie jest tak, że nie chcę skakać, tylko kontynuowanie mojej kariery nie ma po prostu sensu, gdyż wielu ludzi z otoczenia chce mnie zniszczyć jako zawodnika.” – tak brzmią pierwsze słowa wypowiedziane przez Jana Ziobro.
„Jest szereg decyzji, które są skandaliczne. Te decyzje i te kłody są mi rzucane od dłuższego czasu pod nogi.” – dodał zawodnik – „Jestem na każdym kroku pomijany, poniżany„.
Kilka dni temu informowaliśmy was o składzie Polski na PK w Titisee-Neustadt, o czym możecie przeczytać TUTAJ.
„Ostatnią sytuacją która uświadomiła mi już tak na prawdę jak bardzo chce się mnie zniszczyć jako zawodnika, była sytuacja o wyborze ekipy, która ma jechać do Titisee-Neustadt na Puchar Kontynentalny. Skakaliśmy na skoczni w Zakopanem przed Sylwestrem. Oddawałem skoki w granicach 122-126 m.” – mówi w nagraniu brązowy mistrz świata w drużynie.
Decyzją trenera do ekipy dołączył Andrzej Stękała. Jan Ziobro poinformował, że jego rodak na Wielkiej Krokwi spisywał się znacznie gorzej od niego, bowiem jego skoki wynosiły 105-110 m, a mimo to jedzie do Niemczech.
„Niestety nie dostałem powołania na te zawody.” – dopowiedział skoczek.
Pożegnanie
Emocje związane z nagłym przekazem od zawodnika były ogromne. Na koniec nagrania postanowił podziękować kibicom, którzy po dzień dzisiejszy pamiętają jak walczył w Pucharze Świata, ile dostarczał emocji.
„Na chwilę obecną żegnam się ze skokami narciarskimi. Dziękuje kibicom, którzy mi dopingowali” – dopowiedział na zakończenie Jan Ziobro.
- Źródło: facebook.com
- Foto: Anna Cis