Stanisław Biela jest jednym z wyróżniających się skoczków spoza kadr PZN na sezon 2016/2017. Zawodnik UKS Sołtysianie Stre Bystre regularnie startuje w Pucharze Kontynentalnym, a podczas Mistrzostw Polski w Zakopanem zajął 8. miejsce.
22-latek w świątecznym konkursie skoków narciarskich na Wielkiej Krokwi w Zakopanem uzyskał 116,5 i 120,5 m, co dało mu lokatę w czołowej „10”. Jest to najlepszy wynik spośród wszystkich zawodników, którzy nie są zrzeszeni w grupach szkoleniowych Polskiego Związku Narciarskiego. Oprócz Bieli w czołówce znalazł się także Krzysztof Leja, z którym mieliśmy okazję porozmawiać po letnich MP w Wiśle-Malince [TUTAJ].
Mimo wszystko Stanisław Biela nie jest do końca zadowolony ze swoich skoków. – Jest lepiej, ale nie ma błysku. Muszę popracować nad lotem, nad pierwszą fazą – powiedział nam po starcie na przebudowanej Wielkiej Krokwi. – Na nowych torach lodowych skacze się bardzo fajnie, ale skocznia jest trochę trudniejsza. Leci się na niej niżej i trzeba się do tego przyzwyczaić.
Skoczek w Pucharze Kontynentalnym 2016/2017 zdobył do tej pory 24 pkt., a do czołowej trzydziestki wskakiwał trzykrotnie. – Mój start w Pucharze Kontynentalnym był stabilny, ale oczekiwania były znacznie większe, jednak przed nami jeszcze duża część sezonu, więc na pewno będzie lepiej.
Jak obecnie zdaniem reprezentanta Polski wyglądają szanse na start w zawodach zawodników spoza kadr? – Pod okiem trenera Horngachera wybór skoczków na poszczególne zawody wygląda pozytywnie. Jednak Łukasz też tak rozpatrywał, brał zawsze najlepszych z drużyny, także jestem na dobrej drodze. Znalezienie się w kadrze jako cel? Oczywiście, że tak! – przyznał 8. zawodnik mistrzostw Polski w Zakopanem.
- Źródło: informacja własna
- Korespondencja z Zakopanego: Justyna Gorzkowska i Przemysław Krawiec
- Foto: Aleksandra Bazułka
